Urwisko Kira

Kate

-A co takiego się wydarzyło? - zapytałam zaciekawiona gładząc świnkę po głowie. Kurcze, takie zachowanie naprawdę nie jest do mnie podobne! Uśmiechnęłam się od ucha do ucha spoglądając to na jedną, to na drugą dziewczynkę.
-Tak w ogóle, jestem Kate. - przedstawiłam się.

Avi

-Odnalazłam swoją siostrę-powiedziałam po czym wyciągnęłam rękę.-Ja jestem Avi, miło mi cię poznać. Spojrzałam na małe zwierzątko, dokładnie na świnkę morską.-Jaki słodki. To on czy ona? A jak się wabi?-pochyliłam się nad zwierzątkiem.-Mogę pogłaskać?-zaczęłam zadawać pytania.

Kate

Uścisnęłam lekko jej dłoń, po czym popatrzyłam na drugą dziewczynkę. Musiała się zamyślić, bo nic nie mówiła.
-Nie wiem, znalazłam ją po drodze. - odpowiedziałam bez namysłu podając małej świnkę. W sumie, nie należała do mnie, nie potrzebowałam zwierząt. No, może nie licząc Hope, mojego sokoła. Ale to inna historia.

Avi

Gdy Kate podała mi świnkę, ucieszyłam się. Zaczęłam się jej przyglądać i głaskać.-Jest bardzo słodka, jak ją nazwiesz?-zapytałam i czekałam na odpowiedź dziewczyny.

Kate

-Ja jej nie będę nazywać. Możecie to zrobić z koleżanką, jeśli macie ochotę... - powiedziałam odgarniając długą, niebieską grzywkę z oczu. Myślałam o ścięciu włosów. Ciekawe, jakbym wtedy wyglądała...

Avi

-hmm...-myślałam i myślałam nie wiedziałam co będzie do niego pasować.-Może Terk, albo Ziko, albo...mam. Możesz go nazwać Fuks, czy jakoś tak.-Powiedziałam i czekałam na odpowiedź Kate.

Kate

-Weźcie go sobie. Ją. Nie wiem sama, jakiej jest płci. - powiedziałam radośnie machając miarowo ogonem.
-Ja muszę już lecieć, na pewno się jeszcze zobaczymy. Cya! - odpowiedziałam spokojnie i zaczęłam powoli iść na dół, aż całkowicie zniknęłam dziewczynkom z widoku.

zt.

Avi

-Pa!-Krzyknęłam, po czym usiadłam na urwisku i machałam nogami, do przodu i do tyłu.Ogon zamiatał ziemię a ja głaskałam świnkę. Jednak to on, to jakie dać mu imię spojrzałam na niebo, i zaczęłam myśleć. Miał fajne futerko.

Shanti

Potrząsęłam głową... Nie bardzo do mnie dochodziło to co się działo więc byłam przez dłuższy czas zamyślona jakby... Nieprzytamna... uśmiechnęłam się do siostry siadając obok... Myślałam przez dłuższą chwile drapiąc się po głowie... Pstryknęłam palcami... -Omi ? -uśmiechnęłam się patrząc na Avi machając nogami i podpierając z tyłu rękoma...

Avi

-Pasuje jak ulał-powiedziałam, po czym uniosłam świnkę do góry.-Od teraz nazywasz się Omi-powiedziałam i podałam Omiego siostrze.-Jest nasz wspólny, ja będę się dzielić z tobą wszystkim.Nadal machałam nogami.

Shanti

Uśmiechnęłam się... -Ja też oczywiście... -podniosłam Omiego do góry trzymając go w powietrzu... -Teraz on terz należy do naszej rodziny... -uśmiechnęłam się i pogłaskałam Omiego...

Avi

-Super, Omi witaj w nasze rodzinie-uśmiechnęłam się i spojrzałam na swoją siostrę, później na omiego. To było fantastyczne.

Shanti

Posadziłam Omiego sobie na kolanach i uśmiechnęłam się do siostry wciąż dla mnie to było jak sen... -Więc... Co chcesz robić ? -uśmiechnęłam się...

Avi

-hmm...Nie mam pomysłu, a ty co chcesz robić?-zapytałam i czekałam na jej odpowiedź.Nadal chciało mi się płakać, ale teraz potrafiłam powstrzymać łzy.

Shanti

Zaśmiałam się... -Nie wiem myślałam że ty będziesz wiedziała... ^ ^ -powiedziałam śmiejąc się o tak te chwile z nią były wspaniałe i nic nie mogło by teraz ich zepsuć...